Widzę to w twojej aurze - Bezsenność - Stephen King

 Niedługo po śmierci żony, Ralph zaczyna cierpieć na bezsenność. Problem pogłębia się coraz bardziej, lecz mężczyzna nie kwapi się pójść do lekarza. Powód jest prosty: medycy nie sprostali zadaniu uratowania ciężko horej małżonki. Woli uciekać się do domowych sposobów, a w ostateczności nabyć jakiś lek bez recepty. Podczas żmudnej walki z bezsennością główny Bohater Boryka się z czymś jeszcze, a mowa tu o dziwnych doznaniach i zjawiskach, które Ralph nazywa skutkami nieprzespanych nocy.


F Stephen King zabiera nas do szarej rzeczywistości, gdzie króluje starość, skrajnie zróżnicowane poglądy i kobiety po przejściach. Nikt nawet nie podejrzewa, że jakieś nadludzkie siły mogą zaburzyć ich codzienny rytm. Zarówno te zwyczajne, jak i nadprzyrodzone elementy łączą się bardzo przyzwoicie, a czytelnik nie ma problemu ze zrozumieniem poszczególnych reguł, rządzących dotąd nieznanym światem.


Jak przystało na naszego Kinga, mamy tu sporo wzbudzających sympatie postaci. Relacje między sąsiadami w zasadzie mogą służyć jako wzór do naśladowania. Kreacja bohaterów również trzyma poziom.


Co do fabuły mam mieszane uczucia. Początek zawiera wiele niepotrzebnych elementów, które tylko przedłużają moment przejścia do meritum. Jak już przyszedł czas na właściwy ciąg zdarzeń to miałam wrażenie, że mam do czynienia z fantastyką skierowaną zarówno do młodych, jak i seniorów. Nie oznacza to, że książka mi się nie podobała. Po prostu momentami czułam lekkie zażenowanie, ale i tak ciekawiło mnie, co stanie się dalej. 


Ciekawa, czysto rozrywkowa powieść.


Czytaliście „Bezsenność”? A może znacie inne książki z wątkiem nieprzespanych nocy? Koniecznie dajcie znać i wyślijcie posta innym.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mało znana klątwa - Czarny Wygon tom 1: Słoneczna Dolina - Stefan Darda

Gęsta kurtyna milczenia - Balwierz - Katarzyna Bonda